Jeszcze nie tak dawno najpopularniejszą karą za złe zachowanie było uderzenie ucznia drewnianą linijką po otwartej dłoni. Co po niektórzy pewnie do dziś pamiętają to uczucie, jeśli wewnętrzna pogoń za marzeniami nie pozwalała im ujarzmić zewu wolności w szkolnej klasie. Gdyby taki sposób karcenia zastosować we współczesnym szkolnictwie, nauczyciel prawdopodobnie straciłby pracę.
Nagana ustna. Wszystko, tylko nie „dywanik”!
Kiedy uczeń w dzisiejszych czasach zbacza z drogi uważanej za słuszną i prawidłową, pierwszą stosowaną karą jest przeważnie nagana ustna udzielana przez wychowawcę lub pedagoga. Jeśli niejako „wykroczenie” młodego urwisa można uznać za wyjątkowo niepoprawne, wtedy w grę wchodzi „dywanik”, czyli nagana ustna udzielana przez dyrektora szkoły. W parze z tym upomnieniem często idzie pisemne potwierdzenie, o którym informowani są również rodzice rozrabiaki.
Odpowiedzialność zbiorowa? Czemu nie…
Zdarza się i tak, że niesfornymi figlarzami okazuje się cała klasa lub znaczna jej część. Nie trzeba szukać daleko – ucieczki z lekcji, masowe spóźnienia czy nieodpowiednie zachowanie w czasie lekcji. Takie zbiorowe figle mogą powodować kary nakładane całej zbiorowości, jak zakaz uczestnictwa w wycieczkach czy imprezach szkolnych.
Rodzicu, pamiętaj.
Co, jeśli wybryki lekkoducha spowodowały uszkodzenia materialne? No cóż, w takiej sytuacji odpowiedzialność za swoje dziecko ponoszą rodzice. To w ich kwestii leży poniesienie kosztów naprawy szkód wyrządzonych przez ucznia.
Kiedy wszystko inne zawodzi.
Najbardziej dotkliwą (i na całe szczęście rzadko spotykaną) karą jest zawiadomienie policji o karygodnym zachowaniu podopiecznego. Do tej ostateczności ucieka się wówczas, kiedy uczeń jest agresywny lub stanowi niebezpieczeństwo dla swojego otoczenia.
Niedopuszczalne dla nauczyciela wobec ucznia jest:
- czytanie prywatnej korespondencji (również na telefonie komórkowym),
- utrzymywanie i dążenie do jakichkolwiek kontaktów seksualnych,
- stosowanie kar cielesnych (zaprzecza temu prawo poszanowania godności ucznia),
- obrażanie werbalne lub niewerbalne,
- faworyzowanie wybranych osób.