18.1 C
Zator
piątek, 29 marca 2024
- REKLAMA -

Burmistrz Zatora gościem Radia Kraków. Wywiad

Musisz przeczytać

- REKLAMA -

Gość Radia Kraków Mariusz Makuch o strefie aktywności gospodarczej, obwodnicy Zatora i karpiu zatorskim (radiokrakow.pl)

Strefa Aktywności Gospodarczej bardzo zmieniła Zator. Jest już niemal w całości zabudowana, nie wszystkie firmy mają miejsce na rozwój – mówił na antenie Radia Kraków burmistrz Zatora, Mariusz Makuch. Strefa ma 10 lat, działa w niej 35 firm, zatrudniających około półtora tysiąca osób. „Przed laty bezrobocie było ogromnym problemem gminy Zator. Teraz mamy inny problem, musimy sprowadzać pracowników” – mówił burmistrz Makuch w porannej rozmowie Radia Kraków.

 

Zapis rozmowy Jacka Bańki z burmistrzem Zatora, Mariuszem Makuchem. na stronie radiokrakow.pl

Strefa aktywności gospodarczej w Zatorze obchodzi 10-lecie. Jak przez ten czas zmieniła Zator?

– Bardzo. Nie ma wątpliwości, że bardzo. Pomysł na strefę wziął się z tego, że planując budowę obwodnicy Zatora, wiedzieliśmy, że utracimy dochody związane z ośrodkiem handlowym, którym Zator był, jest i – mam nadzieję – będzie. Obwodnicy jeszcze nie ma. Jest tuż tuż, ale strefa przez 10 lat, a od planowania przez 20 lat, dziś jest w całości prawie zabudowana. Firmy tam zainwestowały i mają jeszcze nieco miejsca na rozwój, ale nie wszystkie. Wszyscy zgodnie mówią, że ta strefa się udała.

Jaką pan przyszłość widzi dla tej strefy? Działa tam dziś 35 firm, w sumie to około 850 miejsc pracy.

– W tej chwili to 1400-1600 miejsc pracy. Czasem podajemy te miejsca stworzone dzięki Krakowskiemu Parkowi Technologicznemu. Jak weźmiemy wszystkie miejsca pracy, to takie liczby trzeba podać. Jak dodamy do tego sąsiadujący park rozrywki, mamy prawie 3000 pracowników. Bezrobocie kiedyś było wielkim problem, ale nie dziś. Jest odwrotny problem. Trzeba szukać ludzi do pracy. Do Zatora dojeżdża masa ludzi do pracy.

Jakie pan dostrzega możliwości rozwojowe strefy?

– W tej chwili skoncentrowaliśmy się od 3 lat na tym, żeby pomagać tym, którzy już zainwestowali. To 35 firm. One chcą się rozwijać, mają możliwości. Nie jesteśmy zainteresowani wielkim inwestorem, bo on może zburzyć naszą stabilną sytuację. Jest etap stabilizacji i pomocy firmom istniejącym. W tym roku największa firma w strefie, która przyszła jako małe przedsiębiorstwo, zwiększyła powierzchnię swojego zakładu z 15 tysięcy metrów kwadratowych do 30 tysięcy. Sama ta firma zatrudnia prawie 750 osób.

Są badania, które pokazują, że w mijającym roku co czwarty przedsiębiorca z sektora małych i średnich przedsiębiorców bał się bankructwa. To samo dotyczy firm działających w Zatorze?

– Słowo bankructwo nie padło przez cały rok. Wyplujmy to słowo. U nas chyba tak nie będzie. Przez pandemię wiele branż ucierpiało. Jako gmina te branże, które najbardziej ucierpiały, jak kosmetyczki, fryzjerzy, kawiarnie, restauracje, hotele, po parki rozrywki zwolniliśmy na dwa miesiące od podatku od nieruchomości. To się opłaciło. Żadna firma nie upadła. Branża się odbudowała. Automotive ma ciężko. Wojna na Ukrainie nie przyniosła też nic dobrego. Jesteśmy z tymi zakładami w kontakcie. To dobry kontakt. Takie sygnały, że komuś jest ciężko, do nas ostatnio nie dochodzą. Tak jest w kryzysach, że czasem warto zrobić skok do przodu. Wiele tych firm tak zrobiło.

Małopolska ma zatwierdzone pieniądze unijne na transformację energetyczną. Trafia one do czterech powiatów, w tym do oświęcimskiego. Co powinny one zmienić z perspektywy Zatora?

– My nastawiamy się na pewno na zieloną rewolucję w pozyskiwaniu energii. Od jakiegoś czasu jest klaster energetyczny. Jest gmina Osiek, Polanka Wielka, Zator i Przeciszów. Przygotowujemy koncepcję rozwoju, żeby być przygotowanym. Chcemy zainwestować w fotowoltaikę. Zobaczymy. Dokumenty pokażą, czy energia wiatrowa, biogazownie są możliwe. Nasi przedsiębiorcy już to robią. Dachy zakładów zmieniają w farmy fotowoltaiczne.

Mówił pan o obwodnicy Zatora. Kiedy spodziewa się pan wbicia pierwszej łopaty? Co ona zmieni w wymiarze ekonomicznym?

– Nie spodziewam się niestety wbicia łopaty teraz, na początku roku. Te procedury trwają. Mam nadzieję, że będzie to zaraz po półroczu. Takie mam sygnały. Wykonawca powinien być w lipcu-wrześniu. Ważne, żeby to ruszyło. W tym roku udało się oddać do użytku obwodnicę Podolsza. Ona też nam wiele pomogła przy problemach komunikacyjnych.

Ile może potrwać ta budowa?

– To około dwóch lat.

Jest jeszcze most na Wiśle w Jankowicach. Jest umowa na remont. Będzie też tymczasowa przeprawa. Zna pan harmonogram prac? Ta przeprawa tymczasowa zagwarantuje normalną działalność strefy aktywności gospodarczej?

– Tak. Stoczyliśmy nierówny bój. Żartuję, nikt nie wojował. Razem z gminą Babice nalegaliśmy na to, żeby była przeprawa tymczasowa z dopuszczeniem ruchu ciężarówek. Tak się stało. Wielki ukłon w stronę Zarządu Dróg Wojewódzkich, który o to też walczył. Był to bój o pieniądze, żeby się znalazły na tak wielką inwestycję. Na czas remontu głównego mostu powstanie most drogowy. To duża inwestycja. Remont istniejącego mostu można już zaczynać, ale nie da się, gdy nie stoi ten drugi. Są przygotowywane ostatnie zgody. Budowa mostu przeprawowego może się zacznie pod koniec 2023 roku. Inwestycja potrwa łącznie kilka lat. Nie przywiązuję się do harmonogramów. Mam doświadczenie. Ważne, że będzie druga przeprawa. Mieszkańcy nie odczują różnicy.

Co z karpiem zatorskim w tym roku? Jest dwukrotnie droższy niż dwa lata temu i trudno go kupić.

– Niektórzy mówią, że zostanie nazwa, a karpia nie będzie. Będzie jak z potworem z Loch Ness. Oby tak nie było. Był trudny rok dla hodowli ryb. Mówią to hodowcy z całej Polski. Ryby jest mniej na rynku. Odbudujemy się jednak. Na stawach zatorskich już się dobrze dzieje. Odbudowa dobrostanu potrwa kilka lat. Mamy takie zapewnienia ze strony zarządzających tym terenem. Idzie to w dobrym kierunku. Hodowla musi mieć ciągłość. Po zaburzeniu odbudowa jest trudna. O tym karpiu jeszcze państwo usłyszycie. Jest najlepszy na świecie.

Tylko dlaczego jest taki drogi?

– Każdy liczy koszty. To karmienie karpia, paliwo, siły robocze. Są wzrosty. Aż dwukrotne? Popatrzmy na ceny innych produktów. Karp jest wyśrubowany, ale jest go mniej, nakłady były większe. Ale jest jeszcze u nas. Na rynku widzę stragany i punkty, gdzie karpia można dostać.

Info: UM Zator

- REKLAMA -

Popularne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Zator
zachmurzenie małe
18.1 ° C
18.7 °
16.9 °
31 %
2.9kmh
41 %
pt.
18 °
sob.
24 °
niedz.
23 °
pon.
23 °
wt.
12 °
- REKLAMA -
- REKLAMA -
- REKLAMA -
- REKLAMA -
- REKLAMA -
- REKLAMA -