Niedawno zatorska stołówka szkolna przeszła dużą metamorfozie. Dzięki pracy i pomysłowości pracowników można zjeść i poczuć się jak w prawdziwej restauracji. Również rodzice oraz sponsorzy przyczynili się do tej jakże pozytywnej zmiany. Miedzy innymi mama jednego z uczniów pięknie pomalowała ściany.
Stołówka została nazwana Wyspą Smaków, gdzie można poczuć się jak w nadmorskiej restauracji. Cały wystrój jest utrzymany w morskim stylu, rysunki na ścianach przedstawiają morskie sceny a wiele dodatków takich jak sieci czy figurki ryb, dopełnia piękną aranżację szkolnej stołówki. Savoir-vivre przy stole, został przedstawiany na dekoracji jednej ze ścian, gdzie można zobaczyć prawidłowe odkładanie sztućców na stole i talerzu.
Dzięki kreatywności Pań pracujących w kuchni serwowane są tu nie tylko tradycyjne dania, ale również np makarony niczym z włoskiej restauracji. Innowacyjne podejście do gotowania jedzenia zachęca dzieci do spożywania przeróżnych posiłków. Rewelacyjnym pomysłem na zdrowe owocowe przekąski są cotygodniowe różnorodne wyspy, była m.in owocowa wyspa, gdzie na dzieci czekał szwedzki stół wypełniony po brzegi pysznymi, świeżymi i różnorodnymi owocami. Wyspy z pysznymi mufinkami czy tez z owocowymi smoothies i jogurtami również pojawiły się ostatnio na stołówce szkolnej. A na Mikołajki czekała na uczniów jakże uwielbiana przez wszystkich pizza.
Szkolna restauracja odbiega od standardowych stołówek szkolnych. Jedyna taka w okolicy i całkowicie zmieniająca sposób postrzegania takich miejsc, a co najważniejsze zachęcająca dzieci do zjadania posiłków, bez marudzenia.
Zobaczcie tą kuchenną rewolucje, niczym z programu Magdy Gessler:
Stołówka przed:
i po metamorfozie:
Foto: Życie Zatora
