Dzisiaj (13 listopada) przed południem w miejscowości Brzezinka doszło do strasznego wypadku. Zaledwie 15-miesięczna dziewczynka została potrącona przez samochód. Co więcej, do zdarzenia doszło na terenie prywatnej posesji, a za kierownicą siedziała… matka dziecka.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, iż mowa tu o nieszczęśliwym wypadku. Prawdopodobnie ojciec dziewczynki nie był odpowiednio uważny, ponieważ ta w niewłaściwym momencie znajdowała się na torze jazdy samochodu. Kiedy matka wyjeżdżała swoim Oplem z garażu, nie zauważyła dziecka. Doszło do potrącenia.
Niestety wynikiem nieszczęśliwego wypadku były poważne obrażenia ciała, jakie odniosła poszkodowana. Ratownicy medyczni zadecydowali o ściągnięciu specjalistycznego helikoptera, którym przetransportowano dziewczynkę do szpitala w Krakowie.