Wczoraj w Trzebieńczycach doszło do włamania. Zatorscy policjanci szybko zdołali ustalić, kim jest przestępca.
Nieznany mężczyzna wkradł się do pomieszczenia gospodarczego jednej z prywatnych posesji. Ukradł trzy akumulatory o dużej pojemności, prostownik oraz kilkadziesiąt metrów przewodu siłowego. Kiedy właściciel spostrzegł, co się stało, natychmiast powiadomił policję.
Funkcjonariusze niedługo później ustalili, że związek z włamaniem ma 54-letni mieszkaniec Trzebieńczyc. Zdążył już sprzedać cały łup, który w toku dalszych czynności udało się odzyskać i zwrócić właścicielowi. Mężczyzna odpowie nie tylko za kradzież z włamaniem, ale również zanieczyszczenie gleby poprzez wylanie kwasu z akumulatorów. Zarzuty usłyszą także 57- i 60-letni koledzy złodzieja, którzy trudnili się paserstwem.