Rodzina zgłosiła na policję zaginięcie 40-letniej kobiety, podając przypuszczenie, że mogła ona utonąć na jednym z oświęcimskich jezior. Policjanci przystąpili do akcji poszukiwawczej.
8 lipca około godziny 10:30 oświęcimska policja dostała zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego o zaginięciu 40-latki. Kobieta bez stałego miejsca zamieszkania miała zaginąć w pobliżu rzeki Soły w Broszkowicach lub w rejonie Kruków. Rozpoczęto poszukiwania zaginionej, do których przyłączyła się również straż pożarna.
Przypuszczenia zaniepokojonej rodziny na szczęście nie okazały się prawdziwe. Policyjny patrol zakończył poszukiwania sukcesem. 40-latka cała i zdrowa została odnaleziona na ul. Dąbrowskiego w Oświęcimiu.