W tej sprawie jest wiele niejasności. Nikt nie wie, dlaczego 16-letni chłopiec leżał nieprzytomny przy moście, ani skąd wzięły się obrażenia w okolicy jego głowy. Służby rozpoczęły śledztwo, które ma na celu to wyjaśnić.
Zaczęło się od zgłoszenia, które zostało złożone we wtorek, 10 października, około godziny 14:30. Osoba, która dzwoniła, poinformowała pogotowie o osobie, która leży na ulicy nieopodal mostu na ulicy Krakowskiej w Bobrku. Ratownicy medyczni, którzy przyjechali na miejsce, zastali tam nieprzytomnego 16-latka z podejrzeniem urazu głowy. Zabrali go do szpitala celem zapewnienia mu odpowiedniej opieki medycznej.